Generate Your Own Glitter Graphics @ GlitterYourWay.com - Image hosted by ImageShack.us Generate Your Own Glitter Graphics @ GlitterYourWay.com - Image hosted by ImageShack.us

NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » MEDYCYNA » DERMOOPTYKA

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

Dermooptyka

  
Jolita
29.02.2008 15:52:06
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Posty: 2935 #68856
Od: 2008-2-14
Domowe eksperymenty

TWOJA SKÓRA MA OCZY


Dermooptyka to fachowa nazwa zjawiska widzenia skórnego. Okazuje się, że każdy z nas potrafi dotykiem rozpoznać kolory, a nawet kształty liter - nawet przez grubą szybę.

Tym, który zjawisko dermooptyki "odkrył" (już przed nim odkrywano to zjawisko wielokrotnie, ale szybko o nim zapominano) oraz jako pierwszy gruntownie przebadał, był Francuz Jules Romains. W Polsce znamy go jako wybornego komediopisarza, ale mało kto wie, że w 1920 roku opublikował studium o widzeniu skórnym. Za pomocą eksperymentów udało się mu stwierdzić, że zdolność "widzenia pozasiatkówkowego" ma cała skóra. Największą wrażliwość wykazują jednak ręce i twarz.
Osoby, z którymi Romains prowadził doświadczenia, uczyły się rozróżniać barwy oraz czytać pismo drukowane. Przy czym odnosiły sukces zarówno wtedy, gdy dotykały tekstu, jak i wtedy, gdy ich palce znajdowały się w niewielkiej odległości od tekstu czy kolorowych figur. Ostateczne wyniki eksperymentów Romains potwierdziła komisja złożona z wybitnych francuskich oftalmologów. U nas z tą niezwykłą właściwością skóry zetknął się w 1896 roku dr Julian Ochorowicz. Leczył on młodą kobietę, która w transie hipnotycznym, mając szczelnie zasłonięte oczy, odczytywała słowa i poszczególne litery, "zbierając je z palców".

Ćwiczenie czyni mistrza

Pierwsze próby trenowania wrażliwości dermooptycznej przeprowadzono w Polsce w roku 1973 z dziesięcioletnią Bogną Stefańską. Po trzech miesiącach dziewczynka czytała już napisy układane z kilkucentymetrowych liter przykrywanych szklaną szybą. Stopniowo zmniejszano wielkość liter, aż do 4 cm wysokości. W rozróżnianiu barw Bogna doszła do mistrzostwa: bezbłędnie rozpoznawała nie tylko kolory podstawowe, ale też zieleń szmaragdową i zieleń majową, czerwień cynobrową i czerwień karminową oraz różne odcienie brązów. Litery i karty barwne próbowano coraz bardziej odsuwać od szyby, po której dziewczynka wodziła palcami. Okazało się wreszcie, że nawet półmetrowa odległość pomiędzy palcami a literami nie stanowi przeszkody w ich odczytywaniu.
Szczególnie interesujący był wynik doświadczenia polegającego na mierzeniu szybkości, z jaką dziewczynka lokalizuje palcami czarną figurę na białym tle przez szkło i warstwę powietrza oraz przez szkło i różnej grubości warstwy wody. Gdy zwiększono do 10 mm grubość warstwy wody pomiędzy dotykaną przez Bognę szybą a figurą, którą miała opisać, okazało się, że dziewczynka potrzebowała dwa razy więcej czasu na ustalenie, gdzie znajduje się kreska. Woda jest - jak wiadomo - substancją silnie pochłaniającą podczerwień, ta zaś w dermooptyce stanowi (zapewne) nośnik informacji.
Swoje umiejętności Bogna z powodzeniem demonstrowała na III Krajowym Sympozjum Biocybernetyki w Warszawie, a w roku 1975 badania nad skórnym widzeniem u Bogny (autorzy: Anna Bernat, Krzysztof Boruń, L.E. Stefański) opublikowano na II Międzynarodowym Kongresie Badań Psychotronicznych w Monte Carlo.

Jesteśmy jak pierwotniaki pantofelki

Na temat istoty widzenia skórnego powstało kilka hipotez. Z badań rosyjskich i amerykańskich wynikałoby, że polega ono głównie na odbiorze przez skórę promieniowania podczerwonego. Normalnie nie zdajemy sobie z tego sprawy. Kiedy jednak trenujemy wrażliwość dermooptyczną, wrażenia odbierane przez skórę coraz sprawniej przechodzą z podświadomości do świadomości.
A czym jest to, co w skórze "widzi"? Bezpośrednio reagują mitochondria - mikroskopowe organelle rozsiane we wszystkich żywych komórkach. Również w komórkach skóry palców. Z mitochondriów informacje przekazywane są z kolei do systemu nerwowego człowieka.
Widzenie skórne jest powszechne w świecie zwierząt. Widzą całym swoim ciałem nawet najprostsze, jednokomórkowe zwierzątka, np. pierwotniaki wymoczki. My, ludzie, odziedziczyliśmy tę zdolność po naszych zwierzęcych prapraprzodkach.



Naucz się widzieć palcami

Uwierz, że każdy człowiek może się nauczyć rozpoznawać kolory palcami. Łatwiej przychodzi to dzieciom, jako że im jeszcze nikt nie wpoił, iż "jest to niemożliwe". Namów swoje dziecko do zabawy w widzenie palcami! Sam też możesz się zabawić z przyjaciółmi. Wystarczy parę minut, by jedynie dotykiem "wyczuć" kolorowe plamy.

Na stole połóż biały arkusz papieru, najlepiej w formacie A4, czyli otwartego szkolnego zeszytu. Wytnij z czarnego papieru kółeczko o średnicy około 2 cm. Przygotuj też czystą szybkę szklaną, co najmniej formatu A4. Zasłoń dokładnie dziecku oczy szalikiem lub chustką. Kartkę z czarnym kółeczkiem przykryj szkłem. Ujmij teraz lewą rękę dziecka w przegubie i zacznij wodzić jego dłonią po całej powierzchni szyby, wolno i systematycznie. Niech palce dziecka wielokrotnie sprawdzą całą powierzchnię. Powtórz to samo z prawą dłonią. Po chwili pozwól dziecku czynić to samodzielnie.
Jeśli dłoń Twojej pociechy prawidłowo zatrzymała się nad czarnym kółeczkiem, należy szybko odsłonić jej oczy. Niech zobaczy swój pierwszy sukces w widzeniu skórnym. Gdy dziecko udowodni kilka razy, że potrafi już odnaleźć czarny punkt pod szybą, możemy zaproponować dalsze zabawy.
Ze szkolnego zeszytu z różnokolorowymi papierami wycinamy dwa kwadraty o wymiarach 8 cm na 8 cm: czerwony i niebieski. Dziecko ma zawiązane oczy, a pod szkłem leżą już dwa kwadraty: czerwony i niebieski. Wodzimy dłonią dziecka po czerwonym, mówiąc: "Teraz pod palcami masz kolor czerwony". "Teraz pod palcami masz kolor niebieski" - mówimy, gdy palce dziecka znajdują się ponad niebieskim kwadratem. Poproś, by zastanowiło się, czy czuje jakąś różnicę w odbiorze - może czerwony jest bardziej ciepły od niebieskiego? Jeśli dziecko potwierdza, układamy pod szybką trzy kwadraty: u góry czerwony i niebieski, a niżej - kwadrat trzeci, który może być albo czerwony, albo niebieski. Ustawiamy dłoń dziecka na dolnym kwadracie i pytamy: "Tu masz trzeci kwadrat. Czy jest czerwony czy niebieski?" Gdy wreszcie odgadnie (może potrzebować kilku prób), pochwal je.
Ćwiczenia dermooptyczne należą do zabaw męczących. Znużone dziecko zaczyna popełniać błędy. Lepiej zatem przeprowadzić dwie krótkie zabawy niż jedną długą. Nie dziwmy się, jeśli seria znakomitych rozpoznań skończy się nagle po kilku minutach.
W dalszych zabawach z dziećmi wprowadzamy coraz to nowe zadania: kwadraty o innych kolorach, inne kształty, np. trójkąty (w tym przypadku zadanie polega na obwiedzeniu palcem konturu figury). Wreszcie przychodzi kolej na litery. Gdy dziecko rozpoznaje już poszczególne litery, przechodzimy do prostych napisów: KOT, TON, NOS, ROBOT, MOTOR itd. Nie ułatwimy dziecku zadania, jeśli litery będą bardzo duże. Najłatwiej "czytać palcami" litery o wysokości około 8-10 cm, złożone z kresek nie grubszych niż 1 cm.
Pamiętajmy: trening czyni mistrza w każdej dziedzinie. Również w dermooptyce.
Lech Emfazy Stefański


O szczegółach na temat widzenia skórnego, o światowych dermooptycznych rekordach oraz o technice pracy z niewidomymi można przeczytać w książce: L.E. Stefański, M. Komar "Od magii do psychotroniki, czyli Ars Magica", wyd. Bellona, Warszawa 1996.



_________________
Dawniej ludzie wiedzieli mało, ale to "mało" poruszało do głębi ich serca. Dzisiaj ludzie wiedzą wiele, ale to "wiele" porusza ich tylko powierzchownie i karykaturalnie.
  
Electra02.05.2024 06:42:31
poziom 5

oczka

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » MEDYCYNA » DERMOOPTYKA

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny


BanMax.com - skuteczna reklama - wymiana bannerowa Najlepsze fora w Sieci!