Grupa: Administrator
Posty: 2935 #75519 Od: 2008-2-14
| Drzewo to dom któż temu zaprzeczy Wystarczy wspiąć się wzrokiem po piętrach jego gałęzi i posłuchać jarmarku ptaków które schroniły się w jego cieniu
Drzewo to dom Malutcy i podobni ptakom przysiadamy we śnie na jego konarach i powaga bezruchu drzewa przypomina teraz kościół żywy pełen szeptów i szelestów Wszystko jest możliwe dla tego kto mieszka w gałęziach drzewa bo ku drzewom przylatuje z własnej woli wiatr od którego umysł staje się czysty i gotowy na każdą niespodziankę pożegluje do jego portu żaglowiec obłoku i nie ominie go cieżki pancernik gradowej chmury słońce poszuka ochłody wśród jego liści O ciężkie stopy drzewa łapy dobrotliwego smoka unieruchomione w ziemi i wychylające się z niej by ukazać swą gładkość o pełna zmarszczek koro i połyskujące ciało pni grabowych bo jakże śmiem mówić do ciebie tylko: drzewo kiedy masz tyle imion Ty lipo kulista ty topolo podobna do gęsiego pióra ty dębie starych bogów i piorunów sypiących żołędziami rozłożysta jabłonko tujo z wyspy umarłych cisie klonie jesionie akacjo wierzbo i olcho, a także wszystkie inne drzewa nie znane mi i pełne magii z którymi człowiek tak często utożsamia swój los Nauczcie nas pogodzić się z miejscem gdzie żyjemy nauczcie nas poznać je do głębi i pokochać do końca Być drzewem zakorzenionym
Julia Hartwig
_________________ Dawniej ludzie wiedzieli mało, ale to "mało" poruszało do głębi ich serca. Dzisiaj ludzie wiedzą wiele, ale to "wiele" porusza ich tylko powierzchownie i karykaturalnie. |