Generate Your Own Glitter Graphics @ GlitterYourWay.com - Image hosted by ImageShack.us Generate Your Own Glitter Graphics @ GlitterYourWay.com - Image hosted by ImageShack.us

NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » JA I ON » NIE POTRAFIĘ GO ZATRZYMAĆ

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

Nie potrafię go zatrzymać

  
Tabaluga71
13.03.2008 08:27:14
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Posty: 2686 #77660
Od: 2008-2-14
Jeśli w kółko powtarzasz te same błędy, efekt może być tylko jeden: rozstanie.

Anna, Irmina i Marta przyszły na grupową sesję terapeutyczną. Każda z nich opowiada swoja historię.
Anna ma 35 lat. Miesiąc temu rozstała się z Robertem. Spotykali się od ponad dwóch lat, snuli nawet plany małżeńskie. Niestety, ich związek nie wytrzymał próby czasu. Robert odszedł. Twierdził, że Anna za wszelką cenę próbuje nad nim dominować. Ona natomiast zniosła jego odejście wyjątkowo źle. Może dlatego, że rozstania następowały w życiu Anny aż nazbyt często. Piaskiem zakończyło się jej pierwsze, zawarte tuż po studiach, małżeństwo z Grzegorzem i trwający pół roku flirt z kolegą z pracy. Potem pojawiali się inni partnerzy: Adam, Krzysztof, Tadeusz... Związki z nimi trwały dłużej lub krócej, przynosiły Annie mniej lub więcej satysfakcji, ale wszystkie się porozpadały.
Irmina i Marta zgłosiły się do poradni z podobnym problemem. Obie mają za sobą nieudane małżeństwa i tzw. wolne związki, które kończyły się rozstaniem. Być może dlatego, że ich partnerzy nadużywali alkoholu. W każdym razie żadna z uczestniczek terapii nie umiała sobie znaleźć mężczyzny, z którym chciałaby spędzić całe życie.
To, co zdarzyło się w życiu Anny, Irminy czy Marty, dotyczy wielu ludzi. Zazwyczaj zadają sobie oni pytanie: jak to się dzieje, że niektórzy z nas potrafią przejść przez życie z jedną, wybraną osobą, inni natomiast ciągle muszą szukać nowych partnerów, bo ich związki nie wytrzymują próby czasu? Czy to pech, dziwny zbieg okoliczności, czy fatum?




Kto jest szczególnie narażony na porzucenie?
Dlaczego niektóre kobiety nie potrafią zawierać trwałych związków? Powody mogą być różnorakie: wzorce wychowania wyniesione z domu albo nie najlepsze doświadczenia z dzieciństwa, a także cechy charakteru, zapatrywania życiowe, wreszcie sytuacja rodzinna.
Kobiety, które mają trudną sytuację domową, chcą jak najszybciej się usamodzielnić. Decydują się więc na związek z pierwszym napotkanym mężczyzną,. Nie analizują cech jego charakteru ani postawy wobec życia i wobec innych ludzi - wystarczy, by był choć odrobinę lepszy od rodziców. Na ogół szybko się okazuje, że mężczyzna wybrany w ten sposób (można powiedzieć - po omacku) nie spełnia pokładanych w nim nadziei, bo partnerka po prostu za słabo go znała.
Dziewczyny pochodzące z rodzin z problemem alkoholowym są bardziej niż inne narażone na wchodzenie w mało trwałe układy z mężczyznami. Co najdziwniejsze, często wiążą sje z alkoholikami, naiwnie wierząc, że uda im się "uzdrowić" swojego mężczyznę. Tak było w przypadku Marty i Irminy.
Kobiety odrzucone w dzieciństwie przez ojca poszukują partnera, który by go zastąpił. Na ogół jest to mężczyzna starszy, dość władczy, dający kobiecie (często pozorne) poczucie bezpieczeństwa. Doskonale wyczuwa jej bezradność i umie to wykorzystać, a partnerka jest od niego całkowicie zależna. A ponieważ nikt nie lubi czuć się podporządkowany drugiemu człowiekowi, więc prędzej czy później kobieta zechce chociaż minimalnie się usamodzielnić (np. mieć własne grono znajomych, albo pójść do pracy). Przyzwyczajony do dominacji mężczyzna nie chce się zwykle na to zgodzić - i konflikt nieunikniony.
Kobiety wychowane przez nadmiernie władcze matki lub... zbyt uległych ojców w dorosłym życiu nie potrafią traktować wybranego mężczyzny jako równorzędnego partnera, mającego prawo do własnych przekonań i opinii. Z grupą tą w jakimś sensie zidentyfikowała się Anna. Nie do końca zdawała sobie sprawę ze swej dominacji, uważała raczej, że to partnerzy nie doceniali jej siły ani zaradności życiowej i... szukała kolejnego uległego mężczyzny.
Kobiety, które mają negatywne nastawienie do mężczyzn (na przykład dlatego, że były wcześniej źle traktowane lub też molestowane seksualnie), wchodząc w nowy związek, są nieufne i niepewne siebie, a co więcej - nie umieją okazywać ciepła, serdeczności ani zrozumienia. Nic dziwnego, że partnerzy nie chcą przy nich pozostać.
Kobiety, które liczą na to, że związek z zamożnym i przystojnym mężczyzną rozwiąże ich wszystkie problemy, często się zawodzą. Zapominają bowiem, że człowiek napotyka w swoim życiu trudności nie tylko natury finansowej, a atrakcyjność fizyczna mija z wiekiem. Prędzej czy później do takiego związku wkrada się nużenie i rozczarowanie. Zaczynają więc szukać nowego partnera.


To on jest winien
Osoby podobne Annie, Irminie czy Marcie mają jedną cechę wspólną: winą za nieudany związek obciążają partnera, natomiast rzadziej - lub prawie nigdy - siebie. Nie zdają sobie sprawy, że mają predyspozycje do tworzenia nietrwałych związków, nie wiedzą również, co jest tego przyczyną. Każdy kolejny związek budują na wzór poprzedniego, powtarzając te same błędy i pielęgnując nierealne oczekiwania. Efekt jest zawsze ten sam: rozstanie. W ślad za nim idzie nerwowe poszukiwanie następnego partnera.
Jak wyjść z tego zaczarowanego kręgu? Niektórzy ludzie cierpią po rozstaniu z partnerem tak bardzo, że cierpienie to budzi ich z nieświadomości. Zaczynają analizować swoje życie i na własną rękę starają się dociec, jakie błędy popełnili. Najskuteczniejsza jest jednak w takich wypadkach pomoc psychoterapeuty. Specjalista postara się nie tylko dociec przyczyn naszych niepowodzeń w sferze uczuć, ale także poprzez fachową terapię pomoże usunąć zahamowania emocjonalne, uporać się z niewłaściwymi postawami.




Jeżeli twoje związki kończyły się rozstaniem:
Zwróć uwagę nie tylko na zalety nowego partnera, ale także na jego wady. To one będą miały wpływ na wasz związek.
Postaraj się rozpoznać własne oczekiwania. Zastanów się, które z nich są słuszne, a które okażą się nierealne.
Przyjrzyj się swojemu partnerowi w różnych sytuacjach życiowych. Obserwuj go, jak zachowuje się w momentach trudnych, wymagających wczucia się w położenie drugiego człowieka.
Zwróć uwagę, jakie twój partner miał kontakty z matką i ojcem, jakie stosunki panowały pomiędzy rodzicami. Bardzo możliwe, że będzie próbował - nawet nieświadomie - przenosić do waszego związku relacje istniejące w jego domu.
Rozmawiaj z nim szczerze o własnych oczekiwaniach i potrzebach i to nie wtedy, gdy narosły już konflikty, ale na początku znajomości.




Co zrobić by odszedł?
Istnieje wiele niezawodnych sposobów na to, by nie wejść w trwały związek z mężczyzną, który nam się podoba.
Już na pierwszym spotkaniu opowiedz mu o wszystkich swoich poprzednich narzeczonych, nie pomijając bardzo osobistych szczegółów.
Mów dużo i bardzo głośno, najlepiej w ogóle nie daj mu dojść do głosu.
Przy każdej okazji podkreślaj, że nie możesz bez niego żyć i że jak odejdzie, świat ci się zawali na głowę.
Po tygodniu znajomości snuj wspólne plany na daleką przyszłość, z ustalaniem imion przyszłych dzieci włącznie.
Rozmawiaj długo przez telefon w jego obecności.
Relacjonuj wspólnym znajomym treść waszych intymnych rozmów.
Mów do niego publicznie "koteczku", "misiaczku" albo "źółwiku".
Kontroluj go na każdym kroku, sprawdzaj mu kieszenie, zaglądaj do notesu.
Żądaj, by w czasie ważnego meczu kupował z tobą tusz do rzęs.
Nie przyjmuj do wiadomości, że ma dużo roboty i musi zostać dłużej w pracy.
Porównuj go do swoich kolegów, by wiedział, na kim ma się wzorować.
Uświadom mu, że jest źle ostrzyżony, nosi niemodną marynarkę i zbyt jaskrawy krawat.
Poradź mu, co zrobić, by przestać palić papierosy, jeść hamburgery i pić colę.
Interesuj się stanem jego konta, podkreślaj, że to mężczyzna powinien wziąć odpowiedzialność finansową za kobietę.
Oświadcz mu, że jesteś kobietą nowoczesną, nie przywiązującą wagi do spraw kuchni.


(Joanna Szczepańska; konsultacja: mgr Andrzej Ballaun, psycholog)

  
Electra02.05.2024 12:54:48
poziom 5

oczka

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » JA I ON » NIE POTRAFIĘ GO ZATRZYMAĆ

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny


BanMax.com - skuteczna reklama - wymiana bannerowa Najlepsze fora w Sieci!