Na Filipinach w Wielki Piątek w czasie Misterium Męki Pańskiej ochotnicy pozwalają się przybić do krzyża prawdziwymi, miedzianymi gwoździami, które wcześniej są wysterylizowane. Gwoździe przebijają wnętrze dłoni i stopy oparte na specjalnej podstawie. Rany goją się po kilku dniach. W Europie z takim zwyczajem można spotkać się w Niemczech
Ale w ich przypadku chodzi o coś w rodzaju pokuty... To już fanatyczne jest - więc niebezpieczne. Dobrze, że u nas tak nie ma. Chociaż z drugiej strony - skąt taki spadek ludzi wierzących i praktykujących?