samobójstwo czy narkomania
Właściwie to masz rację - człowiek działa na prąd niczym komputer - jednak ostatecznie jest to jeden wielki system - czyli program. Trudno tu mówić o energii - bryła skały ma więcej energii niż człowiek - o ile jest to bryła uranu wesoły

A co do drugiej części odpowiedzi - grupa opiatowa leków bardzo pomaga pokochać życie - chociaż przyznam, że raczej człowiek ma ochotę chłonąć to całe 'dobro' płynące ze świata niż robić cokolwiek. Taka jest prawda - myślę, że 90% ludzi nie dożyłoby jutro gdyby w 'programie' pod tytułem człowiek nie były zakodowane jakieś mechanizmy zapobiegające.

W sumie to cała ta religia, kremacje mają nam jakoś upiększyć śmierć cobyśmy się jakoś łatwiej z nią pogodzili, jednak niezbyt to skuteczne


  PRZEJDŹ NA FORUM