Ślubne zwyczaje
Dla mnie zwyczajem jest też błogosławieństwo rodziców czy witanie chlebem i solą. Bo bardzo rzadko, albo wcale nie spotykamy już żeby rodzice błogosławili dzieci w innym przypakdu niż przed ślubem, a w Biblii jest na to wiele przykładów: przed podróżą, w wieku uzyskania dojrzałosci, przed śmiercią rodzica, itp. Takie błogosławieństwo, czy witanie chlebem i solą to tradycja i nie wydaje mi się żeby były z tym zwiazane głębsze przeżycia czy przemyślenia. Nie chcę jednak generalizować oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM