Jak pies z kotem
W moim domu zawsze były zwierzęta.Już jako dziecko przynosiłam do domu wszystko co według mnie nie miało swojego domu i było samotne.Małe ptaszki,żaby,ślimaki,motyle,świnki morskie,myszki,króliki itd.Można by tak wymieniać i wymieniać.Z biegiem czasu nic się w tej kwestii nie zmieniło,może tylko z tą różnicą że zwierzątek jest w domu mniej.
Obecnie mam psa i kotawesołyJeszcze do niedawna był szczur ale niestety jego życie dobiegło końca .
Uwielbiam patrzeć jak moje zwierzaki bawią sie razem,dokazują i złoszczą się na siebie.Lubią być w centrum zainteresowania i rywaluzują ze sobą o miejsce na moich kolanach.A najcudowniejsze jest to,kiedy wracam do domu a one mnie witają.Życie pod jednym dachem ze zwierzętami nie jest łatwe,a obowiązki są spore ale nie oddałabym swoich milusińskich za nic.Są częścią mojej rodziny i tak też są traktowane.
Czasem myślę ,że nikt tak mocno nie potrafi kochać jak one.Są wierne i oddane.Świetnie że są wśród nas,bo bez nich życie nie było by tak urocze.



  PRZEJDŹ NA FORUM