Sprzedam malucha - autentyk |
Z ciężkim sercem, poprzez morderstwo własnego nieocenionego i niewspółmiernego do żadnego bogactwa sentymentu, w moim życiu zachodzi poważna zmiana, po której nigdy nic już nie będzie takie samo... Tak, tak drodzy państwo... chodzi o rozstanie, rozstanie z czymś, a może wypadałoby już zasięgnąć po personifikację i powiedzieć, czy też napisać KIMŚ, niezwykle istotnym, KIMŚ kto zawsze był i kto nigdy nie zawiódł, KTÓREGO imię brzmi dosyć niecodziennie, ale jakże wymownie, a przy tym pospolicie - FIAT 126p. Rodzimej polskiej produkcji. Wspierajmy to, co polskie, to co polskie zowie się lepsze i w cenie korzystniejsze. Czy Pamiętacie państwo słowa: "KAŻDEJ POLSKIEJ RODZINIE MALUCHA"? Pamiętacie Wasze, wówczas utopijne, marzenia? Mały, zgrabny, banalny i ekonomiczny. Pełnoletni, jak się patrzy, niebieski niczym POLICAJ AUTOMACHINE, niezawodny, jak TOYOTA, temperamentny w swym ryku silnika niczym FERRARI. Specyfikacja pojazdu i jego uposażenia: * Pięciodrzwiowy - NIE; (jak to sportowe samochody) * Metalik - NIE; (co się nie świeci tego nie ukradną) * Elektryczne wspomaganie układu kierowniczego - NIE (samochód dla twardzieli) * Centralny zamek - NIE (pewnie wszyscy znacie udrękę nieustannego wymieniania baterii w pilocie); * Klimatyzacja strefowa - TAK (typu: "Szybka prawa, Szybka lewa"); * Silnik - także jest; * Pełnowymiarowe koło zapasowe - TAK; * ABbSs - "A Bezpieczny bądź Se sam" * Poduszki czołowe i boczne dla kierowcy i pasażera - niepotrzebny bajer - i tak nikt się na nich dobrze nie wyśpi; * Sportowy lotniczy fotel kierowcy i pasażera; * Trójramienna kierownica z klaksonem (ściema); * Ręcznie otwierana klapa bagażnika; * Lusterka boczne sterowane manulanie; * Zestaw Hi - Fi; * Lusterka w kolorze zderzaków; * Klamki drzwi w kolorze zderzaków; * Oświetlenie wnętrza nad środkowym lusterkiem; * Reflektory marki "Błysk"; o Tempomat - podobnie jak tylne drzwi; PS. Czuję się zobowiązana poinformować , iż maluch ma do wymiany przewód hamulcowy. Płyn wyciekł. Hamulców brak. |