Co to haiku? |
Buson (1715-1783) Poszedłem do kwiatów, Spałem pod nimi, Taki był mój wolny czas. Nagły chłód - W naszym pokoju stąpnąłem Na grzebień mojej nieżyjącej żony. Rosa na głogach, Ciernie Ostro białe. Nad wodą Ostre sierpy Zbieraczy trzciny. Jaskółki - Pod okapem pałaców I ruder. Rosa o poranku - Te rondle Są piękne. Co za księżyc - Złodziej przystaje Żeby śpiewać. Krótka drzemka - Budzę się, Wiosna minęła. Ciężki wóz Przejeżdża dudniąc: Zatrzęsły się piwonie. Wieczorny powiew - Woda liże Nogi czapli. Błyskawica! Dźwięk kropli Spadających z bambusu. Nożyce wahają się Przed białą chryzantemą Przez chwilę. Nietoperz Mieszka schowany Pod złamanym parasolem. Poprzez śnieg Światła domostw, Które zatrzasnęły przede mną drzwi. Nastała cisza śpią już nawet cykady Ja na rękawach szaty Wiosna odchodzi Niepewny marudzi jeszcze Póżny kwiat wiśni Szukam spoczynku A światło okien błyska Spod śnieżnych strzech |