Rodzicielstwo - trudna praca
Jak sobie radzić w trudnych chwilach rodzicielskiej bezradności, zwątpień i pomyłek?
Nie ma gotowej recepty, bowiem każde dziecko tak jak dorosły człowiek jest inne. Kiedy dzieci biegają z pieluchami, bawią się w piaskownicy czy dopiero rozpoczynają naukę w szkole wszystko wydaje się proste. Natomiast gdy wchodzi w okres dojrzewania wtedy kierowanie jego rozwojem okazuje się rzeczą bardzo trudną. Rosną nieporozumienia, które coraz bardziej nas oddalają. Bardzo ważna w kształtowaniu młodego człowieka jest rozmowa, a jeszcze ważniejsza umiejętność słuchania. Wykazanie zainteresowania jego poglądami i uczuciami bez ich oceniania. Dziecko musi mieć pewność, że zawsze gotowi jesteśmy je wysłuchać kiedy tego potrzebuje, w przeciwnym wypadku szuka zainteresowania wśród rówieśników i zaczynamy je tracić.
Z własnych i cudzych doświadczeń wiem, że kierowanie rozwojem, wychowanie mimo serca i rozumu nie zawsze przynosi oczekiwane rezultaty. Dzieciom potrzebne są realne wzorce. Przygotowanie do życia w dorosłym życiu często wymaga od nas konieczności przyznania się, że sami nie jesteśmy tak silni i bezbłędni. Ważne jest też by umieć pokazać walkę ze swoimi słabościami.
Dziecko zrównoważone psychicznie, pewne siebie i znające swoją wartość jest w mniejszym stopniu narażone na wpływy środowiska.
Mam cichą nadzieję, że temat ten znajdzie zainteresowanie wśród rodziców i forum to stanie się miejscem wymiany doświadczeń i wzajemnej pomocy.


  PRZEJDŹ NA FORUM