Wspomnienia które chcemy wymazać
To co nas dręczy całe życie
Witajcie. Rowniez moj ojciec pil. Moje cale dziecinnstwo patrzylam jak przychodzi do domu pijany, zaczepia,kluci sie z mama a czasami ja bije. Multum raniacych slow przez niego powiedzianych. Mnostwo ucieczek z domu,gdy padalo,padal grad,byla zamiec...uciekalysmy z mama do babci. Tam ukrywalysmy sie, spokoju nie zaznalysmy gdyz zawsze mimo tego ze byl pijany przyjezdzal. Moje oczy choc jeszcze wtedy takie niewinne,niedoswiadczone widokiem zycia nabraly tyle smutku i zalu...z dnia na dzien robily sie zmeczone i przytloczone tym wszystkim. Mimo wszystko zawsze kochalam i kocham ojca.Na pewno chcialabym wymazac ten czas, ktory wiele zniszczyl. Pragne rowniez wymazac wypadek samochodowy, ktory niedawno mielismy.Wspomnienie z tego dnia ciagle jest w mojej glowie. nic nie pamietam bo bylam dlugo nieprzytomna...czytalam w internecie o naszym wypadku, rodzice opowiadali jak to sie stalo...to sprawilo ze moja wyobraznia zaczela pracowac. Zdjecia tego jak wygladalam i wygladam. To jest tak przykre ze nie sposob to opisac. Chce zapomniec o bolu, cierpieniu,wszystkich chwilach gdy wiara mnie opuszczala... gdyby istnial lek aby przynajmniej zlagodzic cierpienie dalabym wiele. Zapewne nie tylko ja. Kazdy z nas doswiadczyl w zyciu cos przykrego,kazdy mial gorsze dni... ale nie zapominajmy ile jeszcze pieknych chwil nas czeka, musimy w to wierzyc. Pozdrawiam Was cieplutko wesoły


  PRZEJD NA FORUM