Nie wiem po co tu pisze
tylko ja
To że już zdecydowałaś się napisać tutaj o tym, że masz problem jest już dużym krokiem.Kolejnym jest to iż widzisz że masz problem.A najważniejszym że masz osobę w której znajdujesz oparcie.Przełamałaś się pierwszy raz to przełamiesz się i kolejny.Małymi kroczkami ale zawsze do przodu.Nie ma pigułki na problemy, która od ręki załatwiałaby lub ujmowała cierpień i utrapień, wszystko przychodzi z czasem, najważniejsza jest cierpliwość i szczerość. Jeżeli całkowicie się nie otworzysz na drugą osobę, nie pozna ona w pełni Twojego problemu, przez co nie bedzie mogła skutecznie Ci pomóc.Już sam fakt że nawet pomimo wstydu i skrepowania wyrzucisz to z siebie sprawi że kamień z serca Ci spadnie i ulgę poczujesz.Trzeba patrzeć wyłącznie na pozytywne aspekty i takich tylko się trzymać.To bardzo pomaga w "wyjściu" z dołka.Im więcej pytań i przykładów tym więcej odpowiedzi i rozwiązań...


  PRZEJDŹ NA FORUM