WSPÓLNE SAMOBÓJSTWO
    Taboret pisze:

    Mi zależy na błyskawicznej śmierci i jestem gotów na nią wydać pare tys zł byle bym wiedział że od momentu rozpoczęcia aż do unicestwienia minie nie więcej niż 1 sekunda . Śmierć przez powieszenie sie nawet z przerwaniem rdzenia kręgowego aż do ustąpienia ostatnich czynności mózgowych trwa troche czasu . Mimo że zatrzymanie akcji serca jest niemal natychmiastowe to pozostały tlen w okalających mózg naczyniach krwionośnych starcza na jakieś kilkanaście sekund i huj jeden wie co wtedy człowiek czuje . Mając w zasięgu ręki doskonałe rozwiązanie czuł bym sie do końca reszty życia ,, komfortowo " wiedząc że moge sobie zafundować sczeźnięcie szybkie jak mrugnięcie oka . Na myśli mam silne materiały wybuchowe , upuszczenie na łeb paru ton betonu , albo przestrzelenie mózgoczaszki wielkolibrowym pociskiem dużej mocy
Jak to czytam to jedyny wniosek jaki mi się nasuwa że jesteś poważnie opóźniony w rozwoju, bądź jesteś zwyczajnym szczekaczem bez sensu trującym powietrze xD już ludzie z SS bardziej zrównoważeni byli. Pozdrawiam i polecam Ci pomyśleć nad prepanacja czaski celem rozwiązania twojego problemu egzystencjalnego wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM