Depresja
Od około 2 lat mam depresje ciągle płacze. Mam przyjaciółkę która stara się mi pomóc.Zamknęłam się w sobie z nikim nie rozmawiam zawsze jak chce ukryć przed kimś że mam problem wymuszam uśmiech.Zawsze kiedy próbuje popełnić samobójstwo mam takie coś że nie daje rady.Jak przykładam szkło, żyletkę lub nóż do nadgarstka to nagle łapał mnie cykor i nie dawałam rady.Wszyscy próbuje na siłę zaciągnąć do psychologa ale ja nie chce zwierzać się obcej osobie.Moja mama ma na mnie wylane ojciec ma mnie w dupie.Nie radzę sobie z tym.Uważam że osoby chcące się zabić nie są ludźmi chorymi psychicznie tylko mają problemy.Takim ludziom powinno się pomagać.


  PRZEJDŹ NA FORUM