Zachowanie matki przy kolejnych dzieciach
Jest to najprawdziwsza prawda...cos na ten temat wiem..mam dwójkę aniołek Wypisz ...wymaluj...dokładnie tak. Człowiek powoli sie oswaja i przywyka do obecnosi dzieci. W miare ich przybywania...uodparnia sie . Opowiem takie dość komiczne zdarzenie...syn Mój miał wtedy 1 roczek a Ja jako zapobiegliwa i przeczulona mama oka z niego nie spuszczalam. Pewnej nocy lezalam i myslalam...jak to będzie jak go wezmą do wojska ...On taki delikatny nieodporny...jak sobie da rade..i tak sie tym zamartwianiem wybilam ze snu że nie moglam zmrużyc oka. Gdzies ok 3 w nocy mąż sie obódził i zdziwiony pyta czemu nie śpie ...co sie stało ...mówie Mu o wzięciu Marcina do wojska i czychajacych tam na niego niebezpieczeństwach....Mąż popatrzyl na Mnie troche dziwnie...i stwierdził ze mogę spokojnie spać...podsumował...Kochanie On ma dopiero roczek...więc nie martw sie na zapas.. aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM