| Węglowe białe karły pulsują |
| W numerze czasopisma "Nature" z dnia 22 listopada 2007 ukazała się informacja o odkryciu białych karłów, których atmosfera składa się w z czystego węgla bez wyraźnej domieszki helu, wodoru czy innych pierwiastków. Jeden z autorów odkrycia Patrick Dufour z University of Arizona Steward Observatory powiedział: "Być może obserwujemy samo jądro gwiazdy - nuklearny piec a w nim pozostałości reakcji termojądrowych, które kiedyś miały w nim miejsce". Ewolucja nowo odkrytych gwiazd na razie pozostaje tajemnicą. Zdaniem naukowców stanowią one końcowy etap życia gwiazd, które z jednej strony są za mało masywne, aby wybuchnąć jako supernowe a z drugiej ich masa jest za duża, aby stały się normalnym białymi karłami. Dufour i jego zespół znaleźli węglowe białe karły wśród 10 000 białych karłów, które zostały odkryte w ramach projektu Sloan Digital Sky Survey prowadzonym w Apache Point Observatory w Nowym Meksyku. Naukowcy uważają, że te nietypowe obiekty powstały z gwiazd o masie około 9 - 11 mas Słońca. Wykonane przez nich symulacje komputerowe pokazały, ze są możliwe modele gwiazd o takich właśnie masach, które w końcowej fazie ewolucji utworzą odkryte węglowe białe karły. Problem tkwi w tym, że według obliczeń wykonanych pod koniec ubiegłego wieku gwiazdy o masach rzędu 9 - 10 mas Słońca powinny utworzyć białe karły, ale o jądrach tlenowo - magnezowo - neonowych i atmosferach węglowo - tlenowych. W celu rozwiązania zagadek związanych z nowo odkrytymi obiektami astronomowie planują przeprowadzić ich obserwacje za pomocą 6,5 m MMT Observatory na Mount Hopkins w Arizonie. Na zakończenie warto dodać, że odkryte przez Dufoura i jego kolegów węglowe białe karły są bardzo gorącymi gwiazdami o temperaturach od 18 do 23 tysięcy stopni Kelwina. Naukowcy uważają także, że olbrzymia gwiazda H1504+65 o temperaturze powierzchniowej około 200 000 Kelwinów jest na najlepszej drodze, aby w końcowych etapach swojej ewolucji stać się białym karłem nowej klasy, którą prawdopodobnie utworzą nowo odkryte obiekty. Jedno nie ulega wątpliwości. Gdyby przyzwyczajonym do węgla jako paliwa ludziom udało się ujarzmić przynajmniej jednego węglowego białego karła to przy odpowiedniej technologii ziemskie problemy energetyczne przestałyby mieć rację bytu na okres milionów a może nawet miliardów lat. żródło: internet |