Znak Męczeństwa
oddajemy w nich nasze pragnienia i tęsknoty w ręce Pana,
ale przeciesz też cierpimy.Myślę że nie powinniśmy od
tego uciekać,tżeba cierpienie nazwać po imieniu,codzie
nną przepychankę życia jak order przypiąć do klaty,chorobę
która trawi trzewia od lat polubić bo Bóg to nie tylko
radość,pokój i ład wewnętrzny to także rozdarcie,zwątpienie,
góbienie i odnajdywanie Jego ramion to wsółudział w jego
cierpieniu.
takie moje natchnienie chwili,pozdrawiam


  PRZEJDŹ NA FORUM