Witam wszystkich mających tak samo ''zajebiste''życie jak ja!
żyć' k*rwa nie umierać:(
Psychiatryk tak naprawdę niewiele pomaga,izoluje od rzeczy na zewnątrz,otumaniaja cie lekami i tyle,snujesz się po korytarzu jak duch,obys dala rade jak najdłużej,chociaz wiem ze jest to ciezar niesamowity,a Twój psychiatra jakiś w miare?


  PRZEJDŹ NA FORUM