Witam wszystkich mających tak samo ''zajebiste''życie jak ja!
żyć' k*rwa nie umierać:(
hm,rozumiem,mam podobna sytuacje,jestem uzalezniona od swojego chłopaka-bylego,zostawil mnie...w bardzo
ciężkiej sytuacji,miesiac spedzilam w psychiatryku,teraz pod opieka psychiatry,bez lekow jestem wrakiem,szmata
...w niektórych momentach jeżeli ktoś ci mowi nie martw się to sa to najmniej odpowiednie słowa...wyobrażam sobie Twój stan i rozumiem


  PRZEJDŹ NA FORUM