Nietrzymanie moczu
Witam,
Dla doskonałego przykładu WYSIŁKOWEGO NIETRZYMANIA MOCZU opowiem swoją historię. Mam 33 lata jestem szczuplutka wysoką mamą 4 letniej Natali. Problem WNM dotknął mnie po raz pierwszy zimą 2012 roku gdy przeziebiona biegłam do tramwaju i zauważyłam że mimowolnie popuszczam mocz i to nie w małej ilości. Załamałam się, ponieważ pojawiało sie to samo przy kaszlu, kichaniu i cały czas jak próbowalam biec czy skakać. Czytałam w internecie o ćwiczeniu mięśni Keggla. Próbowałam sama ćwiczyć. Efekty były niewidoczne, cały czas popuszczałam. Postanowiłam kupić aparat do ćwiczeń mięśni Keggla. Nie byłam u lekarza, ponieważ stosowanie tabletek albo operacja nie wchodziło w grę. Czytałam o aparatach do ćwiczeń mięśni Keggla. Kierowalam się ceną i wybrałam BODY CLOCK. Kupiłam. Ustawienia w tym aparacie są na różne dolegliwości, mnie najbardziej interesował program B. Stosowałam intensywnie przez 3 miesiące i zadziałało. Robiłam sesje 3* 30 minut. Teraz biegnę do tramwaju i nic.
Owszem są momenty kiedy kaszlę lub kichnę i faktycznie popuszczę, ale nie w takich ilościach jak poprzednio. Chciałam napisać, że dla kobiet które mają podobny problem opłacalne jest zainwestować okolo 250 zł, pod warunkiem że tak jak ja bedzie sie tego uzywać REGULARNIE.
Nie mam na celu reklamowanie produktu, ale udowodnienie że te aparaty działają.
Pozdrawiam
Mama Natalki





  PRZEJDŹ NA FORUM