Wspomnienia które chcemy wymazać
To co nas dręczy całe życie
No właśnie masz dużo racji w tym co piszesz o swoim bracie.Nie wiem czemu akurat u mnie tak było i jest ale nigdy nie ciągło mnie do alkoholu i nigdy za żadne skarby świata nie zgotowałbym takiego losu swojej rodzinie jaki los zgotował mi ojciec w latach najpiękniejszych bo latach dzieciństwa.Prawdopodobnie na moją postawę wpłynęło postępowanie i alkoholizm mojego ojca.Alkoholizm uznawany jest za chorobę i pewnie nią jest.Powinno jak najbardziej sie leczyć alkoholików a rodzinom w których istnieje problem alkoholizmu państwo powinno jak najbardziej pomagać.Ale prawda jest jedna aby alkoholik wyszedł z alkoholizmu musi sam tego chcieć.Nie da sie nikogo uszczęśliwić na siłę a tabletki to też swojego rodzaju placebo ponieważ działanie tabletki mija i pociąg do alkoholu wraca.A czy jest sens brania takich tabletek do końca życia? raczej nie.


  PRZEJDŹ NA FORUM