Wspomnienia które chcemy wymazać
To co nas dręczy całe życie
Witajcie .Czytam co piszecie i aż mi się skóra jeży na głowie.Znam problem tylko z opowiadań znajomych .Jednak problem istnieje i trzeba go jak najszybciej rozwiązać.Myślę ,że alkoholicy powinni być zmuszani do leczenia,zamykani w zakładach i na siłę leczeni a po opuszczeniu zakładu powinni mieć nadzór.W takich rodzinach tylko cierpią bezbronne dzieci które uczą się niestety zachować rodziców a potem przenoszą je na swoje życie.Mam nadzieję Aniołek880805 że twój brat jeszcze po prostu nie dorósł emocjonalnie do dorosłego i odpowiedzialnego życia stąd pewnie u niego takie zachowania.I uważam ,że zdaje sobie sprawę z tego jak żyje wasz ojciec i nie zechce popełniać w przyszłości tych samych błędów.Wszystkim wam życzę powodzenia i rozwiązania wszystkich kłopotów.Jestem z wami!


  PRZEJDŹ NA FORUM