Odkryto część brakującej materii Wszechświata
Holenderscy i niemieccy astronomowie uzyskali pierwszy dowód na to, że gorący gaz ośrodka międzygalaktycznego może być źródłem brakującej materii Wszechświata. Informacja o odkryciu ukazała się w czasopiśmie Astronomy & Astrophysics.

Według aktualnie obowiązujących teorii w dużych skalach galaktyki układają się w przestrzeni wzdłuż nieregularnych włókien (płaszczyzn) na podobieństwo sieci. Przestrzeń pomiędzy zawierającymi materię płaszczyznami jest prawie całkowicie pusta, zaś w miejscach ich przecinania się (węzłach kosmicznej sieci), czyli tam gdzie koncentracja galaktyk jest największa tworzą się gromady galaktyk.

Przed dziesięciu laty powstała teoria zakładająca, że mniej więcej połowę brakującej "normalnej" barionowej materii Wszechświata stanowi wypełniający przestrzeń między galaktykami gaz o bardzo małej gęstości. Astronomowie przypuszczali, że gaz ten stanowi - obok galaktyk - główny składnik materii, z której składają się włókna kosmicznej sieci. Bardzo mała gęstość gazu uniemożliwiała jednak jego wcześniejsze wykrycie mimo zakładanej w teorii bardzo wysokiej (100 000 - 10 000 000 stopni) temperatury i emitowanego w związku z tym niskoenergetycznego promieniowania rentgenowskiego.

Z pomocą pośpieszyło należące do ESA obserwatorium rentgenowskie XMM Newton. Bardzo wysoka czułość instrumentów pomiarowych satelity umożliwiła wykrycie gazowego mostu łączącego dwie gromady galaktyk Abell 222 i Abell 223.

Kierujący zespołem naukowców - autorów odkrycia Norbert Werner z SRON Netherlands Institute for Space Research w Holandii powiedział: "Gorący gaz, który zaobserwowaliśmy jest prawdopodobnie częścią rozproszonego gazu kosmicznej sieci o najwyższej temperaturze i gęstości. Mamy nadzieję, że stanowi on brakującą połowę barionowej materii Wszechświata".

Warto dodać, że "normalna", barionowa materia stanowi zaledwie około 5 proc. ogólnej ilości materii/energii we Wszechświecie. Obserwowana obecnie w postaci galaktyk, gwiazd i gazu materia to w przybliżeniu połowa zakładanej w teorii ilości materii barionowej.

Odkrycie holenderskich i niemieckich naukowców ma też bardzo duże znaczenie dla lepszego zrozumienia ewolucji kosmicznej sieci.

"To dopiero początek" - stwierdza Werner. "Aby zrozumieć, w jaki sposób materia jest rozmieszczona w kosmicznej sieci musimy zbadać więcej systemów podobnych do pary Abell 222 - Abell 223".
źródło:int


  PRZEJDŹ NA FORUM